Trasa narciarska na Gubałówce (nieaktywna)
Trasa narciarska na Gubałówce w Zakopanem
W 2005 roku dwie najważniejsze trasy narciarskie na zboczach Gubałówki zostały zamknięte, ze względu na spór dzierżawców ziem, czyli Polskich Kolei Linowych z ich właścicielami Gąsieniców-Byrcynów.
Po prawie 10 latach od zamknięcia trasy, przed sezonem narciarskim 2014/2015 oraz przed wyborami samorządowymi pojawiły się informacje, że trasy mają zostać ponownie otwarte. Zasadzone jakiś czas temu drzewka w poprzek jednej z trasy zostały wycięte, a działka rozgrodzona. Miało to znaczenie symboliczne. I w sumie, jak na razie, na tym się skończyło. Prezes Polskich Kolei Linowych twierdzi, że umowa wcześniej nie była negocjowana z PKL, zaś właściciele terenów twierdzą, że jest to nie prawda i, że umowa była negocjowana. Poprzedni Burmistrz Zakopanego twierdził, że rodzina Gąsieniców-Brycanów jest skłonna zgodzić się ponownie na dzierżawę. Wszystko zmieniło się wraz ze zmianą Prezydenta Zakopanego.
2013.02.24 - Przykładowy obraz z kamery na trasę narciarską na Gubałówce w Zakopanem
Mimo to miejmy nadzieje, że w przyszłym roku trasy zostaną ponownie otwarte. Obecny Burmistrz Zakopanego zadeklarował, że będzie starał się zarezerwować inne tereny na zboczach Gubałówki pod inwestycje narciarskie. Plany rozbudowy stacji narciarskiej na Gubałówce powstały już dawno temu i może w końcu, w niedalekiej przyszłości, dojdą do skutku. Obecnie na zboczach Gubałówki działa jedynie wyciąg orczykowy o długości 300 metrów, który obsługuje jedną, łatwą trasę.